WolfMonster
Tereny. => Ocean => Wątek zaczęty przez: Ayame w Sierpień 21, 2013, 22:20:18
-
No taka mała wysepka na oceanie
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQWED1bO7s_8NNtrlP7w_E6SYCmNQp3zHyBjA0LAo25aErXfm1-)
-
Wpłynął na małej drewnianej łudeczce. Usiadł na rozgrzanym piasku i patrzył na idealnie błękitną wodę
-
Weszłam. Zobaczyłam chłopaka.
_______________________________________
Masz się zdziwić ona spadła z drzewa xDD
-
Popatrzył na dziewczynę
- a Tobie co się stało??- zapytał
______________
spk.. :P
-
-Tak jakby wracałam z plaży i tak jakby wracałam po drzewach i tak jakby spadłam-powiedziała.
-
- ahaa- powiedział spokojnie- nie skacze się po drzewach
-
_____________
Ambi, możesz wykorzystać to, że cię poszukują :D
-
-Ale jak cię tacy jedni gonią to to najlepszy sposób-powiedziała nagle zdała sb sprawę że się wygadała.
_________________________
Wiem xDD
-
Popatrzył na nią pytająco- Kto cię gonił?? - zapytał z powagą
-
-nie twoja sprawa-powiedziała.
-
- wiem że nie moja- mruknął- ale wolę wiedzieć
-
-Ehhh już od kilku dni mnie poszukuję, nie mów ni nikomu!!!-podłożyła mu nóż pod gardło.
-
_______________
Z takim podejściem to on się nie zakocha xD
-
________________
Spadaj xDD
-
okejjj- powiedział i odsunął jej rękę od swojego gardła
-
_________
Ej..... to ja zawsze tak do cb mówię xDD
-
-Sorry, coraz bardziej się bije-powiedziała i posmutniała.
_________________________
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
-
Weszłam i ukryłam się. Zauważyłam ludzia, który roznosił plakaty "Poszukiwane" z nami.
-Kur....- pomyślałam i zabiłam go z ukrytego sztyletu. Zerwałam plakat.
-
- ja już nic nie rozumiem- powiedział
-
-To było tak....-zaczeła wszystko dokładnie opowiadać.
____________________________________________
niby ci wszystko opowiedziała nie chce mi się rozpisywać.
-
- czyli.. Sakura to Twoja Siostra... cyz ja ją znam?- zapytał
_
ok i
-
Ukryłam się w krzakach.
-
-taka co łazi po drzewach, i wogóle-powiedziała
_________________
xDDDD
-
_____________
Zabiję cię za to xD (nie martw się xD)
-
Wpłynęłam na połamanym drzewie od drugiej strony wyspy. Wskoczyłam na drzewo.
-
-Ehhh w końcu rodziny się nie wybiera-uśmiechneła się.
-
Dostrzegłam Ay. Podbiegłam do niej.
-To prawda?- spytałam
-
-Co?-spytałam. Wbiłam kunai w drzewo i przęciągnęłam po gałęzi.
-
-Że Amber jest moją siostrą....
-
-Eeee a masz jakieś zdjęcie czy coś?-spytałam
-
Pokazałam dziewczynę na łodzi (Ambi).
-Wystarczy?-
-
________________________
Hary pisz że coś!!!!
-
-Wystarczy... Tak to ona -powiedziałam i zaczęłam skakać na następne drzewa zostawiając wyryte ślady
-
-Jakiego ja mam pecha- wymamrotałam
___________________
A ona mi kiedyś powie czemu mnie szuka?
-
-Ja wracam za jakieś 30 min.-powiedziała.podeszła do Sakury-myślisz że nie wiem że mnie podsłuchujesz-powiedziała.
-
Na jednym z drzew wyryłam znak.(http://th06.deviantart.net/fs70/150/f/2011/338/b/c/znak_klanu_mikotsu_by_natachi_chan-d4i5vdh.png).
____________________________________
Aaa sama nw xD
-
odeszła, podeszła do wody usiadła.
-
-Idź- nie odwróciła się i podeszła do Amber. -To prawda.... chcesz zostać asasynem?- spytałam z lekką pogardą.
-
-Dziewie się że jako dziecko odmówiłam -powiedziała-tym razem nie popełnie tego samego błędu-powiedziała patrząc na siostrę.
-
-To dobrze....-spojrzałam na nią
-
Uśmiechnęła się
-
-To od jutra?- (prawdziwego, bo chcę wymyślić przebieg nauki :P)
-
-spoko-powiedziała
__________________
Oki.
-
-To do zobaczenia- pobiegłam dalej
-
Zaczekaj!!!-krzykneła.
-
Zatrzymała się.
-O co chodzi?-
-
podbiegła do niej-ostatnio byłaś na coś wściekła, o co chodzi??-zapytała.
-
-Spalili mi dom. Ale nie martw się- powiedziałam i wyszłam.
-
Ehh, podeszła do chłopaka-już jestm-powiedziała.
____________________________
OMLET!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Usiadł na piasku (wtedy stał) poptrzył na wodę znów a potem na dziewczynę
________
no już.. i nie Omlet!!
Pulpecie xD
-
________________
z/w sorkkka...
-
Usiadła niedaleko niego.
___________________
Okej pulpecie xDD
-
- dziwnie tu- powiedział- tyle... cóż sam nie wiem czego...
______________________
już....
-
-Może ktoś się tu kręci-powiedziała i się zaśmiała.
-
- może- powiedział- ale nie o to mi chodziło
-
PO chwili zobaczyła Emmę-cześć ptaszku-powiedziała widząc go lądującego.
-
- fajny.. ymmm.. ptak- powiedział patrząc na niego
-
-Leć-powiedziała i patrzyła jak wznosi się w górę-tak wiem-powiedziała patrząc na chłopaka.
-
Muszę sobie kupić zwierzaka- patrzył na lecącego ptaka nieokreślonego gatunku...
-
-Heh ja mam tego ptaka,2 psy,chomika i kota-powiedziała.
-
- kota.. i chomiki?? A kot ci nie zje chomików??- zapytał- A pies nie zje kota??
Popatrzył na dziewczynę ze zdziwieniem- Psy nie lubią kotów a koty zjadają chomiki
________________
dodaj jakieś fajne zwierzątka do sklepu.. plooosem !!
-
-U mnie wszystko jest ok co do zwierząt...-powiedziała.
_______________________________
To nie mój sklep.....ale okej.
-
- czyli... się nie zjedzą?- zapytał
____________
super... :P
-
-nie-powiedziała-jak chcesz to możesz do mnie iść, zobaczysz je.-powiedziała.
-
- czemu by nie- powiedział
-
-To chodź-wstała.
-
Wstał i podszedł do łódeczki
- Znasz inną drogę niż tą morską?- zapytał
-
Emmm...skakanie po drzewach??-uśmiechnęła się.
-
Po drzewach wyjdziemy z wyspy otoczonej wodą?- zapytał
-
-Eeee sorry jestem walnięta-powiedziała.
_______________________________________
Ja w realu jestem walnięta to czemu tu nie??
-
Uśmiechnął się- wskakuj na łódkę...- powiedział
_________________
xD.. nie tylko ty :P
-
-okej-powiedziała wchodząc na łódkę.
___________________________________
Taaaa jeszcze moja kuzynka xDD
-
Wszedł na łódkę i zaczął wiosłować.. tak dopłynęli do brzegu (czyt wyszedł)
_______________
u mnie wszyscy chyba.. :P
-
Wyszła.
________
xDDDDDD
-
________________________
Sklep mój!! :<
-
______________
Ale są dwa xDD
-
Wybiegłam