WolfMonster
Tereny. => Lodowiec. => Wątek zaczęty przez: Amber. w Sierpień 20, 2013, 20:32:03
-
Jest tu tak jak na pustyni tyle że jest tu znacznie zimniej i jest tu sam śnieg.
-
Weszła... Lubiła takie miejsca.. Usiadła na zimnym śniegu
-
Weszła, zobaczyła Twili podeszła-cześć co tam?-zapytała.
-
- nic- mruknęła i dalej siedziała. Zaczęła zlepiać śnieg w rękach
-
- o co chodzi.....tylko nie mów że...-powiedziała.
-
- że?- spytała
-
-poszłaś do lasu-powiedziała.
-
kiwnęła głową- dostałam z kuli...
-
-Wiem tak to już jest z leśnym duchem-powiedziała.
-
- a jak użyć amulet ?- zapytała. Bo nie za bardzo wiedziała jak
-
Chwyć go i powiedz chcę być wilkiem a jeśli chcesz się odmienić to powiedz chcę być człowiekiem-powiedziała.
-
- aha- powiedziała
-
Weszłam. Nuciłam cicho piosenkę.
-
Wyszła.
-
wstała i otrzepała fioletową sukienkę ze śniegu
-
Popatrzyła na dziewczynę, którą widziałą na zajęciach.
-
Wydłużyłam sobie spodnie. Związałam włosy w kitkę.
-
Popatrzyła na swój medalion... założyla go na syję i zaczęła sie zastanawiać jak to działa.. *Ta Kryss mowiła że trzeba powiedzieć że chce się być wilkiem.. spróbuję*
- chcę być wilkiem- wyszeptała.. i tak oto stała się.. (xD.. jak to głupio brzmi.. :P)
-
Wyciagnęłam kunai i zaczęłam nimi podrzucać.
-
Znów popatrzyła na dziewczynę a potem na siebie. *jestem wilkiem* pomyślała
-
Odwróciłam się w stronę wilka. Wycelowałam kunai.
-
szybko się schyliła unikając ciosu. Ale miecz ściął jej trochę sierśći na głowie. Skuliła się i zaczęła myśleć jak się znów zamienić w człowieka- chcę być sobą- powiedziałą cichutko i wstała jako człowiek. Popatrzyła na swoje włosy
- skróciłaś mi włosy o całe 20 centymetrów- powiedziałą z żalem i przyjżała się nierówno ściętym końcówkom
-
Wzruszyła ramionami. Poszła po swój kunai.
-
*ehh.. potem je wyprostuje* pomyślała
- Jestem Twilight- powiedziała cicho do nieznajomej
-
-Jestem Ayame- powiedziałam
______________________________________
Haha a ty mnie znasz z plotek xD
-
- czemu to zrobiłaś?- zapytała cicho znów patrząc na swoje włosy
_______________________
xD.. nie znam z plotek bo mi nikt o Tobie nie mówił xD
ale znam z własnego doświadczenia :P
-
Wzruszyłam ramionami chowając kunai.
_____________________
To był żart :\
-
- idę je wyprostować- mruknęła do siebie i wyszła
__________________________
Wiem.. xD.. Teraz Twilight dorwie się do nożyczek w swojej łazience ^^
-
Usiadłam na śniegu.
-
Wbiegłam.
-Cześć Ay-
________________
Zauważ, że zmieniłam nazwisko :o
-
-Mhym- powiedziałam dalej siedząc
-
Usiadłam obok niej.
-Co tu robisz? Tak tu ziiiiimno....- powiedziałam i wyjęłam z plecaka koc...
-
-Tu jest ciepło-powioedziałam.
-
-Mi jest zimno....-
-Co złego zrobili moi rodzice?- spytałam po chwili
-
__________________________-
http://th03.deviantart.net/fs70/PRE/i/2012/306/f/0/dw_medytacja__power_of_zen_by_diamonari_chan-d5jrfuu.png
Tak teraz wyglądam (siedząc)
-
Popchnęłam ją lekko.
-Słyszałaś?
-
-yhy-powiedziałam.
-
-Zamierzasz odpowiedzieć?-
-
Westchnęłam.
-Co znowu?-spytałam
-
-Po co mnie szukałaś?-
-
-Nie mogę tego powiedzieć-powiedziałam
-
-Proszę... powiedz...- powiedziałam
____________
Ej.... nauczyłaś się wtapiać w tłum? XD
-
-nie mogę... Chyba, że mam zapłacić życiem-mruknęłam
________________________
O co ci chodzi?
-
-A jak mi nie powiesz to ja umrę, co?-
________________________
Nie wiesz?
-
-Nie-powiedziałam. Wstałam i znów usiadłam. Tylko w innym już ubraniu.
-
-To powiedz przynajmniej co złego zrobili!- powiedziałam podniesionym głosem
-
-Nie unos się-powiedzialam
-
-Dobrze... tylko mi powiedz...-
-
-No nie wiem po co Ci to ale.... Moi rodzice zostali wynajęci, żeby zabić twoich rodziców. Twoi rodzice oszukali jedną osobę i już-powiedziałam
-
-Ale moi rodzice byli w zakonie.... twoi też?- Jak można być zabójcą na zamówienie?!
-
-Normalnie-powiedziałam
-
-Myślałam, że swoich się nie zdradza- wstałam i szłam w siną dal
____________
Nie wyszłam.
-
Westchnęłam. Siedziałam tak przez pewnien czas.
-
Wybiegłam.
-
Wstałam i wyszłam.